Zdrowa i zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, ograniczenie stresu oraz sen wpływają na męskie libido. Choć brzmi to banalnie, to najczęściej zapominamy, jak wiele prostych i codziennych czynników może sprawić, że nasza sprawność w łóżku nie sprosta oczekiwaniom. A co z nałogami i negatywnym nastawieniem do współżycia? Otóż, coraz częściej lekceważymy alkohol oraz palenie tytoniu, a odżywki zażywane przez miłośników siłowni są pomijane w medialnym dyskursie.
Warto zadbać o dietę. Nie od dziś wiadomo, że jesteśmy tym, co jemy, a więc warto poszukać w kuchni składników, które poprawiają potencję. Wystarczy zamienić pszenne bułki na ciemne pieczywo, zjeść garść nasion słonecznika, a zamiast tatara zamówić na przystawkę śledzia z cebulką. Te produkty korzystnie wpływają na męskie libido. Na deser zjedz lody waniliowe, które utrzymują energię mięśni przez dłuższy czas. Jeśli jesteś zmęczony polej deser miodem – naturalny cukier w nim zawarty pobudzi i wzmocni twój organizm. Jednak nie jest to efekt długotrwały. Najlepiej wyśpij się dobrze dzień przed miłosnym podbojem.
Oskarżona: pornografia
Pornografia, seksualizacja marketingu i reklamy, powszechność scen łóżkowych w filmach i serialach, a także społecznie przyzwolenie na rozmowy o intymności uczyniły z seksu temat powszedni, wręcz banalny. Nie da się dojechać do pracy nie słysząc w radiu reklam leków na potencję, a w każdy piątek znaleźć za wycieraczką samochodu ulotkę agencji z roznegliżowaną damą w roli głównej. Powszechność, dostępność oraz trywialność seksu sprawiły, że coraz rzadziej mamy na niego ochotę. Współżycie straciło na atrakcyjności. Dziś dla wielu jest zbyt banalną rozrywką, jedną z wielu jakie oferuje dzisiejszy świat. I wcale nie najciekawszą.
Nie można szerzej nie wspomnieć o wpływie pornografii. Niezwykle bogata oferta, dostępna na wyciągnięcie ręki sprawia, że zwyczajnie się nam… nie chce. Po co się starać, zabiegać i wysilać, skoro w sieci znajdziemy kogoś, kto bardziej sprosta naszym oczekiwaniom lub całkowicie wpisze się w nasze gusta? Wystarczy włączyć Internet, aby zaspokoić potrzeby, jednocześnie nie trudząc się znalezieniem i uwiedzeniem partnerki, nawet jeśli mieszka pod tym samym adresem i zwraca się do nas per kochanie.
Mniej oczywiste powody spadku męskiego libido
Zmęczenie, smutek i depresja to także pomijane w mediach przyczyny spadku męskiego libido. Szczególnie depresja, choć omawiana szeroko w sieci i czasopismach, niejednokrotnie wspominana także w telewizji i radiu, ma bardzo negatywny wpływ na potencję. Blisko jedna trzecia mężczyzn mających problem z libido cierpi z powodu depresji. Niechęć wobec seksualności i współżycia – tak odmienna od wizerunku w mediach – napędzana niezrozumieniem oraz brakiem akceptacji samej choroby, sprawiają, że mamy do czynienia z efektem kuli śniegowej. Nie mam ochoty na seks, bo cierpię na depresję, a brak ochoty na seks czyni ze mnie jednostkę odstającą od grupy, co z kolei prowadzi do pogłębienie poczucia wyobcowania i depresji.